A człowieka widzi?
Opowieść o życiu i śmierci, blaskach i cieniach popularności, walce z bylejakością niszczącą wizerunek Kościoła, a nade wszystko – o odpowiedzialności za JAKOŚĆ wszystkiego, co robisz w życiu.
Książka jest zapisem dwóch konferencji, które ks. Jan nagrał kilka miesięcy przed swoją śmiercią. To historia człowieka, który choć fizycznie miał problem ze wzrokiem, zawsze i w każdym WIDZIAŁ człowieka.
Ksiądz Jan Kaczkowski, w gronie najbliższych znany jako Johnny, kochał życie i zawsze dążył do tego, by żyć, jak sam mawiał: „na pełnej petardzie”.
Od konferencji, które ksiądz Kaczkowski wygłosił w ramach współpracy z wydawnictwem RTCK, minęło już 7 lat. Jego słowa są jednak nadal – a w obecnej chwili szczególnie – aktualne i ponadczasowe.
Książka jest zbiorem najważniejszych myśli i anegdot z życia ks. Jana, opowiedzianych z humorem i dystansem do siebie. To lekcja chrześcijańskiej afirmacji życia i ciągłego dawania z siebie maksimum zaangażowania w imię miłości do drugiego człowieka.
Ważnym tematem publikacji jest refleksja na temat kondycji Kościoła, który ksiądz Kaczkowski kochał całym sercem i zawsze dążył do tego, by zmieniał się na lepsze. Nie akceptował tak zwanej katolipy, czyli szeroko pojętej niedbałości o jakość przekazu Dobrej Nowiny, którą zostawił nam Jezus.
Ks. Jan Kaczkowski nie miał zgody na bylejakość i prowizorkę. Zaznaczał, że tak jak katolipa psuje wizerunek Kościoła, tak wewnętrzne przyzwolenie na mierność w różnych sferach życia szkodzi człowiekowi i jego osobistej marce.
W książce znajdziesz przykłady katolipy, jak również odpowiedź na pytanie, w jaki sposób ograniczać ją w Kościele i w świecie. Dowiesz się również, jak zatroszczyć się o swój osobisty rozwój – tak, jak robił to „Johnny”, którego dzieło życia – Puckie Hospicjum pw. św. Ojca Pio – po dziś dzień stanowi świadectwo jego miłości do ludzi i najwyższej jakości pracy.